10 listopada 2022

Anna Domin

Unieważnienie umowy czy też jej odfrankowanie? Które wyjście jest lepsze dla kredytobiorcy?

Nieważność umowy Podstawą do stwierdzenia nieważności umowy jest obowiązywanie w niej klauzul abuzywnych, czyli klauzul niedozwolonych. Skutkiem unieważnienia umowy kredytu jest to, że jest ona traktowana jako nigdy nie zawarta, a co za tym idzie strony umowy powinny sobie oddać to co nawzajem od siebie uzyskały. W konsekwencji bank jest zobowiązany do oddania kredytobiorcy wszelkich […]

Nieważność umowy

Podstawą do stwierdzenia nieważności umowy jest obowiązywanie w niej klauzul abuzywnych, czyli klauzul niedozwolonych. Skutkiem unieważnienia umowy kredytu jest to, że jest ona traktowana jako nigdy nie zawarta, a co za tym idzie strony umowy powinny sobie oddać to co nawzajem od siebie uzyskały. W konsekwencji bank jest zobowiązany do oddania kredytobiorcy wszelkich kwot, jakie uzyskał od frankowicza – bez względu na to czy są to raty kapitałowo-odsetkowe, czy też opłaty tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu, a także inne opłaty około kredytowe. Kredytobiorca z kolei musi oddać bankowi kwotę, jaką od niego otrzymał. Ponadto, pozbawione zostaną mocy prawnej ustanowione zabezpieczenia spłaty kredytu frankowego, w postaci hipoteki oraz innych dodatkowych umów. Podsumowując, umowa zostanie więc zakończona w momencie uprawomocnienia wyroku sądowego, a frankowicz w wyniku unieważniania umowy, zostanie uwolniony od kredytu, zadłużenia (które jeszcze ma względem banku) oraz hipoteki.

Odfrankowienie umowy

Wyjściem alternatywnym dla unieważnienia umowy kredytu jest jej odfrankowienie. Polega ono na tym, że umowa jest ważna, natomiast bezskuteczne są jej pewne zapisy, a dokładniej klauzule waloryzacyjne, które zostały zawarte umowie kredytu. Sąd w wyroku odfrankowującym umowę kredytu zostawi oprocentowanie oparte na stawce wskazanej w pierwotnej umowie – LIBOR oraz marża banku. Ze zobowiązania zostaje więc usunięte ryzyko walutowego, z tego wynika, że odfrankowienie kredytu jest również wyjściem korzystnym dla kredytobiorcy. Ponadto, kredytobiorca ma prawo do wyegzekwowania od banku nadpłaconych rat, które wynikają z różnic kursowych. W konsekwencji – rata kredytu pozostałego do spłaty – spada o około 50%.

AndżelaLepszym rozwiązaniem dla kredytobiorcy jest unieważnienie umowy kredytu – frankowicz uwalnia się całkowicie od kredytu i w dodatku może liczyć na zwrot całkiem sporej sumy pieniężnej. W przypadku odfrankowienia umowa trwa dalej, ale na preferencyjnych warunkach. Obecnie sądy w 99% unieważniają umowy. To najlepszy czas na podważenie umowy frankowej w sądzie. Warto więc wybrać kancelarię, która jak najlepiej zabezpieczy interesy kredytobiorcy.

Autor tekstu: Andżela Nitka, Aplikant radcowski – Specjalizuje się w sprawach z zakresu prawa cywilnego z uwzględnieniem prawa rodzinnego oraz egzekucyjnego.