Czy pracownik może powołać na świadka innego pracownika bez jego zgody? Czy taka osoba może odmówić stawiennictwa w sądzie?
O tym, kto zostanie wezwany w charakterze świadka, decydują strony postępowania sądowego (powód i pozwany). Niezależnie od roli procesowej zarówno pracownik, jak i pracodawca ma prawo zażądać przesłuchania każdej osoby, która jego zdaniem miała wiadomości na temat faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie ma obowiązku informowania osoby wskazanej przez nas na świadka o zaistnieniu takiej sytuacji i tym bardziej uzyskania jej zgody. Co do zasady nikt nie ma prawa odmówić zeznań w charakterze świadka. Prawo odmowy zeznań przysługuje jedynie najbliższej rodzinie stron – małżonkom, wstępnym (rodzicom, dziadkom), zstępnym (dzieciom, wnukom), rodzeństwu oraz powinowatym w tej samej linii lub stopniu (teściom, szwagrom) jak również osobom pozostającym ze stronami w stosunku przysposobienia. Prawo odmowy zeznań nie jest równoznaczne z prawem do zignorowania wezwania do sądu – należy się stawić na wezwanie i dopiero przed sądem, powołując się na właściwy stopień pokrewieństwa lub powinowactwa, można złożyć oświadczenie, że korzysta się z tego prawa. Za niestawienie się na pierwsze wezwanie sądu sąd może wymierzyć świadkowi grzywnę w wysokości do 1 tys. zł. Zlekceważenie drugiego wezwania skutkować może kolejną grzywną oraz przymusowym doprowadzeniem świadka przez policję. Na grzywnę narażony jest również świadek, który bezpodstawnie odmawia złożenia zeznań. Podstawa prawna Art. 261 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. nr 43, poz. 296 z późn. zm).