12 kwietnia 2024

Anna Domin

Kredyt bankowy można uzależnić od podania informacji gospodarczych

Ustawa z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych znacznie rozszerzyła katalog podmiotów uprawnionych do […]

Ustawa z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych znacznie rozszerzyła katalog podmiotów uprawnionych do przekazania informacji o dłużnikach do Biura Informacji Gospodarczej. Obecnie każdy podmiot prowadzący działalność gospodarczą ma takie uprawnienie. Oznacza to o wiele większe szanse znalezienia się przedsiębiorcy na liście dłużników w Biurze Informacji Gospodarczej. Zgłoszenie takie jest możliwe, ilekroć prowadzący działalność gospodarczą dłużnik zalega z płatnością kwoty co najmniej 500 zł przez co najmniej 60 dni. Z regulacji ustawy skorzystają z pewnością firmy windykacyjne i sekurytyzacyjne (skupujące wierzytelności), które dotychczas nie miały takich uprawnień. Zmiany dotyczą także konsumentów, którzy mają prawo, jako wierzyciele, zgłaszać zalegających z płatnościami przedsiębiorców do Biura Informacji Gospodarczej. Sytuacje,w których takie zgłoszenie jest możliwe, są ograniczone do przypadków,w których konsument dysponuje przeciw przedsiębiorcy tytułem egzekucyjnym. Korzystną regulacją dla przedsiębiorców jest natomiast możliwość żądania od konsumenta ujawnienia dotyczących go informacji gospodarczych, jako warunku zawarcia umowy o kredyt bankowy lub innej typowej umowy konsumenckiej wymienionej w art. 1871 k.p.c. Przy kwotach zadłużenia 500 zł ustawa stwarza duże pole do stosowania jej postanowień przez nieżyczliwych wierzycieli w stosunku do przedsiębiorców działających na zasadzie tzw. kredytu kupieckiego. Ujawnienie w BIG większości małych i średnich przedsiębiorców działających na granicy płynności finansowej może doprowadzić do utraty ich wiarygodności w obrocie.