12 kwietnia 2024

Anna Domin

Instytucja naukowa ma pierwszeństwo w publikacji utworu pracownika

Rozmowa z Piotrem Kisterem, aplikantem radcowskim, Kancelaria Prawnicza Rachelski i Wspólnicy Trwający kryzys wymusza na przedsiębiorstwach stosowanie innowacyjnych rozwiązań w […]

Rozmowa z Piotrem Kisterem, aplikantem radcowskim, Kancelaria Prawnicza Rachelski i Wspólnicy

Trwający kryzys wymusza na przedsiębiorstwach stosowanie innowacyjnych rozwiązań w walce z konkurencją.
Często twórcami pomysłów oraz powstających dzieł są pracownicy. Czy w takim przypadku majątkowe prawa autorskie przysługują twórcy, czy też zatrudniającemu go pracodawcy?
Odpowiedzi na to pytanie udziela art. 12 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z nim, jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, to pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
Jednak przepis ten ma charakter względnie obowiązujący. Oznacza to, że strony stosunku pracy mogą we własnym zakresie określić podmiot, któremu będą przypadać majątkowe prawa autorskie do utworu pracowniczego. W pierwszej kolejności to od nich zależy, czy uprawniony z tego tytułu będzie pracownik, czy też pracodawca. Dopiero, gdy pomiędzy stronami nie doszło do żadnego porozumienia w tym zakresie, zastosowanie znajdzie wspomniana regulacja ustawowa. Tak więc w braku odmiennej woli stron autorskie prawa majątkowe do utworu przypadają pracodawcy z chwilą przyjęcia przez niego utworu.
Czy ta regulacja ma zastosowanie tylko do przypadków, w których dany utwór powstał w związku z czynnościami podejmowanymi przez twórcę na podstawie stosunku pracy?
Tak. Nie ma przy tym znaczenia, czy podstawą stosunku pracy jest umowa, powołanie, mianowanie czy też inny akt. Oznacza to, że gdy utwór powstał w efekcie wykonania np. umowy-zlecenia lub umowy o dzieło, majątkowe prawa autorskie będą przypadać jego twórcy, chyba że ten zdecyduje się przenieść je na osobę trzecią na podstawie odrębnej czynności prawnej.
Jednak należy wyraźnie podkreślić, że stosunek pracy nie gwarantuje pracodawcy przejścia na niego majątkowych praw autorskich do wszystkich utworów jego pracownika. Jak podkreślił Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 4 października 2011 r. (sygn. akt V ACa 422/11, LEX nr 1120395), na pracodawcę przejdą tylko prawa do utworów stworzonych na podstawie umowy o pracę, których wykonanie było efektem wypełniania obowiązków pracowniczych wynikających z umowy. Tak więc jeśli pracownik stworzy dzieło w oderwaniu od stosunku pracy, w którym pozostaje, autorskie prawa majątkowe do utworu nie przejdą na pracodawcę. Nie będzie miał na to wpływu nawet fakt, że pracownik stworzył dzieło w godzinach pracy lub posługiwał się przy tym narzędziami należącymi do pracodawcy.
Czy na tej podstawie można wyciągnąć wniosek, że pracodawca nie nabywa wszystkich majątkowych praw autorskich do utworu, lecz tylko te, które wynikają z celu umowy o pracę i ze zgodnego zamiaru stron?
Dokładnie tak. W braku jasnego określenia pól eksploatacji, co do których pracodawca miałby nabywać uprawnienia, decydującą rolę może odegrać kilka czynników, takich jak m.in. przedmiot działalności pracodawcy lub rodzaj stworzonego dzieła. W razie sporu powstałego na tym tle sprawę rozstrzygnie sąd.
Z tytułu przejścia na pracodawcę praw autorskich do utworu pracownikowi nie przysługuje żadne dodatkowe wynagrodzenie, chyba że przepis szczególny lub umowa stron stanowi inaczej.
Kiedy pracodawca może nabyć prawo do utworu stworzonego przez zatrudnioną osobę?
Pracodawca nabywa prawa do utworu dopiero z chwilą jego przyjęcia. Do tego momentu wszelkie prawa do dzieła pozostają przy twórcy. Warto zwrócić uwagę na to, że pracodawca nie ma żadnych narzędzi umożliwiających mu zmuszenie pracownika do przedstawienia utworu do odbioru. W takiej sytuacji pracodawca może wyciągnąć wobec pracownika konsekwencje jedynie na podstawie przepisów prawa pracy. Zatrudniający może natomiast przyjąć dzieło bez zapoznawania się z nim. Umożliwi mu to nabycie praw majątkowych do utworu pomimo niedostarczenia go przez pracownika.
Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że przewidziano pewne wyjątki od zasady wyrażonej we wspomnianym art. 12 ust. 1 dotyczącym utworu pracowniczego. Mianowicie prawa autorskie do utworów naukowych i programów komputerowych są regulowane przez osobne przepisy ustawy.
Które unormowania dotyczą praw autorskich do utworów naukowych?
W stosunku do utworów naukowych, które powstały w ramach stosunku pracy, zastosowanie ma art. 14 ust. 1 ustawy, który jest przepisem szczególnym i tym samym wyłącza stosowanie art. 12 ustawy. Zgodnie z jego treścią, o ile w umowie o pracę nie postanowiono inaczej, instytucja naukowa (np. uczelnia wyższa) ma pierwszeństwo opublikowania utworu naukowego pracownika, który stworzył ten utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy. Pierwszeństwo opublikowania wygasa, jeżeli w ciągu 6 miesięcy od dostarczenia utworu instytucja nie zawrze z twórcą umowy o wydanie utworu albo jeżeli w okresie 2 lat od daty przyjęcia utwór nie został opublikowany. Z tytułu publikacji pracownikowi przysługuje wynagrodzenie. Trzeba przy tym pamiętać, że prawo instytucji naukowej do pierwszej publikacji utworu może zostać zrealizowane dopiero, gdy pracownik podejmie decyzję co do jego rozpowszechniania. Należy również zaznaczyć, że instytucja naukowa, zgodnie z dyspozycją art. 14 ust. 2 ustawy, może bez odrębnego wynagrodzenia korzystać z materiału naukowego zawartego w utworze oraz udostępniać ten utwór osobom trzecim, jeżeli to wynika z uzgodnionego przeznaczenia utworu lub zostało postanowione w umowie.
Jaki przepis dotyczy praw autorskich do pracowniczych programów komputerowych? Jeśli chodzi o prawa autorskie do pracowniczych programów komputerowych, to kwestię tę reguluje art. 74 ust. 3 ustawy. Przewiduje on, iż jeżeli strony nie uzgodniły inaczej, prawa majątkowe do programu komputerowego stworzonego przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy przysługują pracodawcy. Jego konstrukcja jest zbliżona do art. 12 ust. 1 regulującego zwykły utwór pracowniczy. Istotna różnica między tymi przepisami polega jednak na tym, że prawa majątkowe do zwykłego utworu pracowniczego pracodawca nabywa pochodnie – dopiero z chwilą jego przyjęcia, z kolei prawa do pracowniczego programu komputerowego pracodawca uzyskuje pierwotnie, a więc jest ich właścicielem od momentu stworzenia programu.

Rozmawiał Krzysztof Tomaszewski