Opłata za zaświadczenie o historii spłaty kredytu ? - UOKiK mówi dość! - Kancelaria Prawna Rachelski & Wspólnicy

20 sierpnia 2020

Adrian Nowicki

Opłata za zaświadczenie o historii spłaty kredytu ? – UOKiK mówi dość!

Uzyskanie zaświadczenia o historii spłaty kredytu hipotecznego zazwyczaj stanowi pierwszy etap dochodzenia roszczeń połączonych z kredytami frankowymi – wyliczenie konkretnych kwot związanych ze sprawą indywidualnego kredytobiorcy jest niezbędne do określenia wartości przedmiotu sporu w pozwie. W związku ze zgłoszeniami nadużyć, których dopuszczały się banki, UOKiK przyjrzał się procedurom wydawania zaświadczeń w Deutsche Bank Polska, a dodatkowo w toku pozostają postępowania wobec 4 innych banków.

            Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że niedopuszczalne jest dalsze stosowanie praktyki banku, która uzależniała wysokość opłaty za wydanie zaświadczeń o historii spłaty kredytu od okresu kredytowania, którego miało dotyczyć zaświadczenie. Zgodnie z przyjętą w Deutsche Banku procedurą, opłata za wydanie dokumentu rosła z każdym następnym rokiem, którego dotyczyła prośba kredytobiorcy będącego konsumentem i ma to przede wszystkim znaczenie w przypadku kredytów hipotecznych udzielanych we frankach szwajcarskich, ponieważ – zgodnie z naturą kredytu hipotecznego – takie umowy były zawierane na od kilkunastu do kilkudziesięciu lat.

Uzyskanie takiego zaświadczenia jest niezbędne osobom, które zamierzają wytoczyć proces przeciwko bankom, a opisywane działanie mogło w sposób znaczący godzić w interesy konsumentów domagających się unieważnienia, bądź ofrankowania umowy kredytu.

            Zakwestionowane klauzule zawarte we wzorcach umownych zakładały m.in., że za wystawienie na wniosek kredytobiorcy zaświadczenia do udzielonego kredytu za wskazany okres należy zapłacić 150 zł za okres pierwszych 12 miesięcy oraz 50 zł za każde kolejne rozpoczęte 12 miesięcy. Kalkulacja kosztów negatywnie wpływała na konsumentów, którzy zawarli umowę kredytu hipotecznego np. w 2004 roku. Takie rażące naruszenie interesów konsumenta stanowi nieuzasadnioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść strony słabszej, czyli kredytobiorcy. Postanowienia umowne godzące w równowagę kontraktową stron, które w sposób nierówny rozkładają prawa i obowiązki stron, należy uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami.

            Postanowienia umowne zbadane przez UOKiK godziły przede wszystkim w interes ekonomiczny konsumentów i w ten sposób mogły zniechęcać kredytobiorców do dochodzenia swoich praw w sądzie z uwagi na wysokie koszty uzyskania zaświadczenia o historii spłaty kredytu. Po raz kolejny podważa to pozycję banków, które powinny być postrzegane jako instytucje zaufania publicznego, należy jednak zaznaczyć, że decyzja prezesa UOKiK o ukaraniu Deutsche Bank Polska karą niemal 5 milionów złotych (4 913 850 zł) jest nieprawomocna, a bank już zapowiedział analizę prawną decyzji pod kątem ewentualnych dalszych kroków. Jeśli decyzja uprawomocni się, to będzie prejudykatem – ułatwi to konsumentom dochodzenie roszczeń związanych z wydaniem zaświadczenia, ponieważ ustalenia dotyczące klauzul abuzywnych stosowanych przez bank będą wiążące dla sądów powszechnych.

            Na Deutsche Bank Polska już w styczniu 2019 roku została nałożona przez UOKiK kara w wysokości prawie 7 milionów złotych za to, że stosował we wzorcach umów kredytów denominowanych we franku szwajcarskim lub euro klauzule niedozwolone, wówczas wiązało się to z nieprecyzyjnym określaniem wysokości kursów walut CHF i EUR i możliwości ich wymiany. Wynikało to z faktu, że konsumenci z nieprecyzyjnie skonstruowanych postanowień umownych nie mogli dokładnie i konkretnie ustalić wysokości raty kredytu, którą mają zapłacić.

            Wysokie opłaty za uzyskanie zaświadczenia o historii spłaty w sposób jednoznaczny można zauważyć na przykładzie kredytobiorcy, który wystąpił do banku o wydanie dokumentu dotyczącego kredytu udzielonego w 2004 r. – w tym przypadku wspomniana opłata za historię spłaty kredytu za 15-letni okres (wyliczona na podstawie obowiązującego w banku mechanizmu) wyniosła aż 1600 zł. Kredytobiorcy najczęściej oprócz historii spłat potrzebują dodatkowych zaświadczeń, aby wejść na drogę sądową – np. zaświadczenia o uruchomieniu kredytu oraz zaświadczenia o wysokości oprocentowania kredytu przez wszystkie lata spłaty.

Artykuł przygotował Adrian Nowicki – Asystent prawny

Autor wpisu oraz
Mistrz prawa na stronie rachelski.pl

Adrian Nowicki

Adrian Nowicki

Aplikant adwokacki

Absolwent Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Specjalizuje się w sprawach z zakresu prawa konsumenckiego, prawa gospodarczego, prawa handlowego, prawa spółek, prawa własności intelektualnej oraz prawa bankowego, w szczególności w sprawach dotyczących problematyki kredytów indeksowanych i denominowanych do franka szwajcarskiego. Zainteresowania: piłka nożna, geografia, geopolityka, nowe technologie