Najnowsze informacje w sprawach Frankowiczów – mBank zwiększa rezerwy.

Mecenas Wojciech Ostrowski: Panie i Panowie, oczywiście liczymy na to, że sprawy frankowe będą rozpatrywane znacznie szybciej. Każdy z Państwa pragnie, aby Wasze sprawy zostały załatwione jak najszybciej. Niestety, nie są to sprawy łatwe, średni czas trwania postępowania w sprawach frankowych wynosi około 3 lat. Powiem „średnio”, ponieważ zdarzają się przypadki, gdzie wyroki zapadają po roku, ale są też takie, gdzie proces trwa dłużej. Mamy nadzieję, że teraz, w związku ze zmianami w właściwości miejscowej sądów, sytuacja może się poprawić. Dawniej mieliście Państwo możliwość pozwać bank w miejscu jego siedziby lub w miejscu swojego zamieszkania. Wiadomo, że większość spraw toczyła się w Warszawie, ponieważ tu znajduje się siedziba 80% banków. Jednakże, obecnie sądy warszawskie ograniczyły swoją właściwość do miejscu zamieszkania. Warto byłoby także, aby te lokalne sądy były bardziej przygotowane do spraw frankowych. Nie tylko przez delegowanie do nich doświadczonych sędziów, ale również przez tworzenie specjalnych wydziałów ds. spraw frankowych. To mogłoby przyspieszyć rozpatrywanie tych spraw i pomóc Państwu w uzyskaniu sprawiedliwości.

Mecenas Adrian Nowicki: Jedną z ważnych kwestii jest nie tylko rozpatrywanie konkretnych spraw, ale także ogólne podejście do procesu cywilnego. Byłoby to z pewnością marzeniem, aby większość sądów w Polsce mogła działać na wzór Sądu Okręgowego dla Warszawy Pragi, gdzie zastosowano bardziej skomputeryzowany system, umożliwiający dostęp do zeskanowanych dokumentów dla pełnomocników i przyspieszający cały proces. Takie inicjatywy, które wpłynęłyby na ogólną efektywność prowadzenia procesów, byłyby niezwykle korzystne.

Mecenas Wojciech Ostrowski: Natomiast proszę Państwa, w tej chwili sprawy frankowe toczą się własnym życie. Wielka polityka po jednej stronie, ale sprawy  frankowe, jak powiedziałem, toczą się własnym życiem. Banki proponują państwu nagminnie ugody.  Bardzo dobrze, że chcą się dogadać, ale co to znaczy? To znaczy, że państwa macie siły, no umówmy się 3- 4 lata temu nikt z Państwem nie chciał rozmawiać na temat ugody z bankiem, dzisiaj jest inaczej. Ugody są różne, czasami są lepsze, czasami są gorsze, ale trzeba powiedzieć, że dzisiaj obserwujemy, że niektóre banki  jakby zmieniają kierunek, i jednak chcą się dogadać i to w zasadzie na zasadach Frankowiczów. Warto zachować rozwagę i dokładnie przeanalizować każdą sytuację. Jeśli posiadasz profesjonalną kancelarię prawną, zawsze warto zwrócić się o poradę. Czasami narracja banku może wydawać się kusząca, zachęcając do uniknięcia sądu i zawarcia ugody. Jednak nie zawsze jest to opłacalne. Zawsze powinno się podpisywać ugody po wcześniejszej analizie i obliczeniach. Profesjonalna firma może obliczyć korzyści, jakie można uzyskać, oraz porównać je z ofertą banku. Należy pamiętać, że banki nie zawsze proponują korzystne ugody tylko wtedy, gdy jesteś już w procesie sądowym. Banki prowadzą swoje obliczenia i wiedzą, że kontynuowanie procesu sądowego może skończyć się dla nich dużymi kosztami, które przewyższą korzyści z ugody. Warto więc zawsze dokładnie przemyśleć swoje opcje i skonsultować się z profesjonalistami przed podjęciem decyzji.

Mecenas Mikołaj Mak: Najlepsze propozycje ugód zazwyczaj pojawiają się pod koniec pierwszej instancji, tuż przed wydaniem wyroku pierwszej instancji. Banki zdają sobie sprawę, że ryzykują przegranie w sądzie, więc wtedy są bardziej skłonne do zawierania ugód. Czasami zdarza się, że propozycje ugód stają się coraz korzystniejsze z każdym kwartałem lub miesiącem, ale zawsze są bardziej atrakcyjne niż podejmowanie długotrwałych działań prawnych, zwłaszcza gdy zostaje wytoczone powództwo. Warto zaznaczyć, że niektórzy kredytobiorcy, którzy nie podjęli jeszcze żadnych działań prawnych, nie otrzymują propozycji ugody. Zdecydowana większość ugód jest skierowana do tych, którzy w jakikolwiek sposób podjęli działania prawne, na przykład wnieśli powództwo lub wezwali bank do zapłaty. Osoby, które nie podjęły takich kroków, często nie otrzymują propozycji ugód lub dostają je na mniej satysfakcjonujących warunkach.

Przekaz dla Państwa jest prosty: decyzja należy i zawsze należała do Państwa. Choć być może pojawią się potwierdzenia, to nadal to od Państwa zależy, a nie od polityków ani od banków, jak będzie wyglądać Wasza sytuacja. Zachęcamy Państwa, abyście wzięli sprawy we własne ręce, szczególnie zachęcamy do skorzystania z bezpłatnej analizy umowy w naszej kancelarii Rachela i Wspólnicy. To jest Wasza jedyna szansa, aby uwolnić się od kredytu i rozpocząć zupełnie nowy rozdział. Ten rozdział z pewnością wpisuje się w historię naszego kraju, więc pozostaje nam obserwować, jak sprawy się potoczą, i czy będą miały wpływ na Waszą sytuację. Niemniej jednak warto walczyć o swoje prawa i przyszłość. Chcielibyśmy również zaznaczyć, że nasi Mecenasowie są gotowi wesprzeć Państwa w tej walce.

Trzymamy kciuki, aby frekwencja frankowiczów w sądach była równie imponująca jak frekwencja na wyborach. Wydaje się, że coraz więcej osób rozumie, że mają pewien wpływ na swoją sytuację, dlatego też tak licznie podejmują działania. Życzymy Państwu podejmowania mądrych decyzji i odwagi do stawienia czoła pierwszym krokom w tej walce. Dziękujemy Państwu i Mecenasom za poświęcony czas.