12 kwietnia 2024

Anna Domin

Związkowcy z prawem do manifestowania poza godzinami pracy

Działacze organizacji związkowej planują organizację branżowej pikiety przed gmachem jednego z ministerstw. Czy należy im się płatny dzień wolny z […]

Działacze organizacji związkowej planują organizację branżowej pikiety przed gmachem jednego z ministerstw. Czy należy im się płatny dzień wolny z tytułu udziału w proteście?
Ustawodawca przewidział prawo do zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy na okres kadencji w zakładowej organizacji związkowej (ZOZ) w wymiarze godzin uzależnionym od liczby jej członków w zakładzie pracy. Tak wynika z art. 31 ust. 1 ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych. Jest to tzw. urlop związkowy przysługujący pracownikom pełniącym funkcję członków zarządu ZOZ. Prawo do wynagrodzenia za okres zwolnienia przysługuje funkcyjnemu związkowcowi jedynie wtedy, gdy wystąpi konieczność wykonania doraźnej czynności wynikającej z jego funkcji związkowej poza zakładem pracy, jeżeli wspomniana czynność nie może mieć miejsca w czasie wolnym od pracy (art. 31 ust. 3). Ustawodawca uzależnia jednoznacznie prawo związkowca do płatnego urlopu od warunków, które powinny być spełniane łącznie – czynność musi mieć charakter doraźny i nie ma możliwości, by była wykonana w czasie wolnym od pracy. Warto podkreślić, że w wyroku z 6 czerwca 2001 r. (I PKN 460/00) Sąd Najwyższy zaznaczył, że indywidualne zwolnienie od obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia dla załatwienia doraźnych spraw związanych z pełnioną funkcją związkową nie zależy od uznania pracodawcy, ale od istnienia obiektywnych przesłanek określonych w tym przepisie. Zdaniem sądu „czynność doraźną” należy interpretować jako niecierpiącą zwłoki, której nie można zrealizować w innym terminie, gdyż jest ona konieczna dla zachowania praw związku, jego członków lub innych pracowników, którym związek zapewnia ochronę.
W przypadku planowanych z wyprzedzeniem manifestacji należy uznać, że wymóg doraźności czynności nie został spełniony, ponieważ termin tych działań nie wynika z nagłej, niespodziewanej konieczności, ale jest kwestią wyboru podjętego przez organizację związkową.