Źródło: Gazeta Prawna Dostawca: Grupa Wydawnicza INFOR Data: 25 czerwca 2007

Kredyt gotówkowy UOKiKAnaliza krok po kroku Często się zdarza, że potrzebujemy szybko określonej kwoty pieniędzy. W takiej sytuacji możemy skorzystać z szybkich kredytów gotówkowych oferowanych przez banki. Zawierając umowę, musimy dokładnie przeanalizować warunki kredytu, aby poznać rzeczywiste koszty, jakie poniesiemy, zaciągając taką pożyczkę.

W przypadku każdej umowy, jaką zawieramy w życiu codziennym, należy bardzo skrupulatnie zapoznać się z jej warunkami. W przypadku umowy kredytu gotówkowego, poza treścią umowy, trzeba zwrócić szczególną uwagę na regulamin kredytu oraz tabelę prowizji i opłat. To właśnie w tych dokumentach bowiem znajdują się zapisy związane z kosztami, jakie mogą nas czekać w czasie trwania umowy.

Nieprecyzyjnie określone opłaty

W tabeli opłat i prowizji związanych z pożyczką od ręki oferowaną przez Bank BPH znajdują się opłaty za zmianę planu spłaty kredytu oraz inne opłaty, w których przypadku bank podaje jedynie dolną granicę kwoty, jaką zapłacimy. Nie wskazując górnej granicy, bank może dobrowolnie kształtować wysokość opłat, a klient nie ma precyzyjnie sformułowanych warunków umowy i nigdy nie ma pewności, jaki koszt poniesie w związku z wykonaniem przez bank określonej czynności. Zdaniem UOKiK, niedopuszczalne jest stosowanie tak sformułowanych zapisów w umowie kredytowej.

Ważne!

Suma wszystkich opłat i prowizji przy zawieraniu umowy nie może przekroczyć 5 proc. kwoty udzielanego kredytu

Ubezpieczenie kredytu

Banki narzucają kredytobiorcom ubezpieczenie od utraty pracy lub utraty zdolności do jej wykonywania. Składki ubezpieczeniowe znacznie podwyższają koszt kredytu. Podpisując umowę kredytową z Lukas Bankiem, pożyczkobiorca będzie płacił 0,2999 proc. od kwoty kredytu miesięcznie za jego ubezpieczenie. Zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim, koszt ubezpieczenia nie jest wliczany do zakreślonego limitu opłat, które to nie mogą przewyższać 5 proc. kwoty udzielanego kredytu.

Reklama a rzeczywistość

Przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu kredytu klient powinien dowiedzieć się, jakie oprocentowanie rzeczywiste proponuje bank, czyli ile de facto będzie go kosztowało pożyczenie od banku określonej kwoty pieniędzy.

Ustawa o kredycie konsumenckim stanowi, że w ofertach i reklamach dotyczących kredytu konsumenckiego zawierających jakiekolwiek dane dotyczące kosztu kredytu konsumenckiego kredytodawca lub podmiot pośredniczący w zawarciu umowy są obowiązani podawać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, wyliczoną od całkowitego kosztu kredytu. Banki niekiedy reklamują, że ich kredyt jest oprocentowany 9, 9 proc. Jest to jednak oprocentowanie tzw. nominalne. Oprocentowanie rzeczywiste jest o wiele wyższe.

Na przykład przy oprocentowaniu nominalnym 12,90 proc. rzeczywista stopa oprocentowania wynosi 18,02 proc. dla kredytu w wysokości 8 tys. złotych, udzielonego na 12 miesięcy przy prowizji w wysokości 2 proc.

Jeśli więc zainteresujemy się kredytem gotówkowym w Citibanku Handlowym, który reklamuje się jako oprocentowany od 8,95 proc., musimy liczyć się z tym, że pożyczając w ten sposób kwotę 15 tys. zł, które chcemy spłacić w rok, rzeczywista stopa oprocentowania wyniesie 29,34 proc., zaś miesięczna rata 1433 złote.

Zmiana oprocentowania

Bank ma prawo do zmiany wysokości opłat i oprocentowania w trakcie obowiązywania umowy. Zmiana taka musi być uzależniona od wskazanych w umowie kredytowej czynników. W umowie kredytowej Citibanku Handlowego bank zastrzegł sobie dziesięć okoliczności uzasadniających zmianę oprocentowania kredytu w trakcie obowiązywania umowy. Jedną z nich jest możliwość zmiany wysokości opłat czy też oprocentowania w przypadku zmiany wskaźników kosztów finansowania działalności banku. Zapis ten daje bankowi właściwie pełną dowolność w zmianie wysokości kosztów kredytu.

CO MOŻE ZROBIĆ KONSUMENT

Przed podpisaniem umowy:

Konsument, który przypuszcza, że umowa, którą zaproponował mu przedsiębiorca, zawiera niedozwolone postanowienie umowne, powinien zwrócić uwagę przedsiębiorcy. Jeżeli konsument nie podpisał takiej umowy, powinien zmienić kontrahenta.

Po podpisaniu umowy:

W sytuacji, gdy konsument podpisał umowę kredytu konsumenckiego, która zawiera postanowienie niedozwolone, na podstawie kodeksu cywilnego – takie klauzule nie wiążą go z mocy prawa. Jeżeli przedsiębiorca nie zgodzi się ze stanowiskiem konsumenta, należy zwrócić się do sądu powszechnego.

Na co zwracać uwagę, zaciągając kredyt gotówkowy:

Czy suma wszystkich opłat i prowizji przy zawieraniu umowy nie przekracza 5 proc. kwoty udzielanego kredytu Jakiej wysokości składkę na ubezpieczenie kredytu będziemy musieli płacić miesięcznie (nie zawiera się ona w limitowanych opłatach 5 proc.!) Czy wysokość opłat zapisanych w tabeli opłat jest wskazana dokładnie, a nie np. od… Zapoznać się nie tylko z treścią samej umowy, ale także z tabelą prowizji i opłat oraz regulaminem, które stanowią integralną część umowy kredytowej Czy bank w sposób precyzyjny wskazuje sytuacje, w jakich może zmienić wysokość opłat i oprocentowanie kredytu Przygotowała Katarzyna Rychter

OPINIE

JUSTYNA OBRĘBSKA

departament polityki konsumenckiej UOKiK

Przy podpisaniu umowy kredytowej należy zwrócić uwagę na koszt ubezpieczenia. W wielu przypadkach narzucone przez bank ubezpieczenia od utraty pracy lub utraty zdolności do jej wykonywania znacznie podwyższają koszt kredytu. Trzeba również pamiętać, że koszty ubezpieczenia nie są wliczane do 5 proc. limitu kosztów udzielonego kredytu. Konsument podpisując umowę kredytu konsumenckiego powinien również zwrócić uwagę na warunki zmiany opłat i prowizji oraz oprocentowania kredytu. W wielu przypadkach przesłanki wskazane przez bank są niezrozumiałe dla konsumenta. Dodatkowo, postanowienia tego typu przyznają bankowi możliwość, lecz nie obowiązek zmiany oprocentowania, w przypadku zaistnienia jednej ze wskazanych przesłanek. To oznacza, że w przypadku zmiany wskaźnika na korzyść konsumentów, bank nie ma obowiązku zmienić oprocentowania na niższe.

Bezpłatną pomoc prawną w zakresie analizy wątpliwych dla konsumenta postanowień umownych można uzyskać u powiatowego lub miejskiego rzecznika konsumentów. Warto wspomnieć, że prawo do składania pozwów do SOKiK przysługuje nie tylko prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, także miejskim (powiatowym) rzecznikom konsumentów, ale także samym konsumentom. Postanowienia umowne, które zostaną uznane za niedozwolone prawomocnym wyrokiem SOKiK, są wpisywane do Rejestru klauzul niedozwolonych. Od tego momentu ich stosowanie w obrocie z konsumentami jest prawnie zakazane.

Seweryn Kowalczyk, prawnik w kancelarii Rachelski i Wspólnicy

Umowy kredytowe często przewidują postanowienia, z którymi konsument nie ma możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy. Dzieje się tak dlatego, że umowy kredytowe odwołują się do skomplikowanych regulaminów, dostępnych na stronach internetowych bądź w siedzibie danej instytucji finansowej. W praktyce wygląda to tak, że niewiele osób zapoznaje się z regulaminami przed podpisaniem umowy kredytowej.

Inne postanowienia umowy kredytowej pozbawiają wyłącznie konsumenta uprawnienia do rozwiązania umowy, odstąpienia od niej lub jej wypowiedzenia. Jest to postanowienie umowne z jednej strony niekorzystne, ale również niedozwolone w prawie polskim. W umowach o kredyt konsumencki często nie informuje się przysłowiowego Kowalskiego, że jest uprawniony, bez podawania przyczyn, do odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki w terminie 10 dni od dnia zawarcia umowy. W określonym przypadku termin ten może być wydłużony do trzech miesięcy. Konsument nie może z niego skorzystać, gdyż bardzo nie zna podstawowych praw, jakie mu przysługują.

Czasami w umowie kredytowej oferowana jest stawka oprocentowania, która ma obowiązywać tylko przez rok albo dwa lata spłaty, w oparciu o taką czy inną promocję. Należy się jednak dowiedzieć, jak będzie wyglądała sytuacja po zakończeniu promocji i na jakiej podstawie będzie ustalana cena kredytu.