Źródło: Dziennik Internautów Data: 3 październik 2008 r. Autor: Marcin Maj Opisywana przez nas kilkakrotnie firma DT Software nadal sprzedaje swoje usługi w sposób nieuczciwy, wprowadzając w błąd co do ceny wiadomości SMS. Interwencja firmy będącej operatorem Premium SMS nie pomogła. Prawnik, który udzielił komentarza Dziennikowi Internautów, uważa, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby sprawę zgłosić na policję. Na początku sierpnia jeden z Czytelników doniósł Dziennikowi Internautów o nieuczciwych praktykach związanych ze stroną IQPolska.pl. Strona ta oferowała (i oferuje nadal) „darmowe” testy inteligencji. Wzięcie udziału w teście rzeczywiście jest darmowe, ale aby poznać wynik, trzeba wysłać SMS. Na stronie zachęcającej do wysłania wiadomości znajdowała się napisana dużą czcionką cena 1 zł. Dopiero po lekturze regulaminu okazywało się, że ta złotówka dotyczy całkiem innego sposobu płatności, a SMS w rzeczywistości kosztuje 9 zł plus VAT. Dzięki informacjom od Czytelników ustaliliśmy, że strona IQPolska nie jest jedynym produktem firmy DT Software, który wymaga wysłania wiadomości SMS i wprowadza w błąd co do ceny. Inne produkty to program GoD oraz gra VS Online. Skontrolowanie działań firmy DT Software zapowiedział już Urząd Komunikacji Elektronicznej. W sprawie miała też interweniować spółka Teleaudio dostarczająca usługę SMS Premium. Niestety firma DT Software nie tylko nie przestała wprowadzać w błąd, ale zaczęła to robić jeszcze bardziej podstępnie. Cena SMS-a zniknęła ze stopki Wspomniana strona IQPolska.pl, po opublikowaniu tekstu na jej temat w DI, nieco zmieniła zasady swojego działania. Do stopki strony trafiła cena SMS-a, a po pewnym czasie w ogóle zrezygnowano z opłat. Teraz cena SMS-a znów zniknęła ze stopki. Na stronie zachęcającej do wysłania wiadomości SMS nigdzie nie podano ceny wiadomości. Jest za to wielki napis „Uwaga, tylko teraz promocja 1 PLN”. Oczywiście SMS nadal kosztuje 9 zł. Inne produkty DT Software również wprowadzają w błąd w podobny sposób. Pracownicy DT Software nie chcą odpisywać na nasze e-maile, a na stronie firmy nie ma numeru telefonu. Wcześniej jednak tajemnicza osoba związana z firmą kontaktowała się z Dziennikiem Internautów i zapewniała, że to, co robi DT Software, jest zgodne z prawem. Osoba ta twierdziła, że nie trzeba podawać uczciwej ceny przy zachęcie do wysłania SMS-a, jeśli cena ta jest w regulaminie. Osoba ta stwierdziła również, że od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymała zapewnienie co do legalności takich działań (Urząd tego nie potwierdził). Co na to prawnik? Komentarza dotyczącego tej sprawy udzielił Dziennikowi Internautów Przemysław Adamus, prawnik kancelarii prawniczej Rachelski i Wspólnicy. Jego zdaniem działania firmy DT Software naruszają przepisy prawa. W wypowiedzi dla Dziennika Internautów Adamus podkreślił, że informacje udzielane przez przedsiębiorcę, który jest profesjonalistą w obrocie handlowym, dotyczące w szczególności ceny za świadczone usługi, powinny być wyczerpujące i zgodne z prawdą. W przypadku praktyk stosowanych przez spółkę DT Software w kontaktach z konsumentami zastosowanie będą miały w szczególności następujące ustawy: 1. rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 10 czerwca 2008 r. w sprawie szczegółowych zasad uwidaczniania cen towarów i usług oraz sposobu oznaczania ceną towarów przeznaczonych do sprzedaży (Dz. U. 2002, Nr 99, poz. 894), 2. ustawa z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. 2007, Nr 20, poz. 331), 3. ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. 2007, Nr 171, poz. 1206), 4. ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U. 2007 Nr 109 poz. 756). W paragrafie 7 wyżej przywołanego rozporządzenia Ministra Finansów, wskazano, że jeśli przedsiębiorca reklamuje jakąś usługę, powinna być podana cena oraz termin obowiązywania podanej ceny. Ponadto w paragrafie 10 ust. 2 znajduje się zobowiązanie, że cena powinna zawierać wszystkie elementy składowe. Oznacza to, że spółka DT Software powinna informować konsumenta o pełnej cenie za wysłanie SMS-a. Prawnik zwrócił też uwagę na to, że Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym definiuje pojęcie nieuczciwej praktyki rynkowej, jako działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształcające lub mogące zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. – Nie ulega wątpliwości, że dla przysłowiowego Kowalskiego cena 1 złotego znajdująca się obok SMS-a jest dla niego – w jego odczuciu – wiążąca i bardzo korzystna. Natomiast, jeśli zobaczyłby cenę 10,98 z VAT prawdopodobnie nie byłby już tak skłonny do zakupu usługi od spółki DT Software – podsumował prawnik. To DT Software świadczy usługę Kiedy osoba związana ze stroną IQPolska kontaktowała się z Dziennikiem Internautów, twierdziła uparcie, że obowiązek informowania o cenie powinien spoczywać na operatorze telekomunikacyjnym, a nie na firmie pobierającej opłaty za pomocą SMS Premium. W e-mailu do Dziennika Internautów osoba ta pisała: Skoro usługa SMS Premium jest świadczona przez operatora jego użytkownikom (na podstawie umowy zawartej między tymi stronami) to dlaczego firma X ma informować użytkownika o tym ile kosztują usługi w jego sieci? Przemysław Adamus z kancelarii Rachelski i Wspólnicy uważa, że odpowiedź na to pytanie jest oczywista – ponieważ to firma X zawarła umowę z Operatorem i firma X świadczy usługi SMS Premium korzystając z infrastruktury Operatora. Nie ma tutaj znaczenia, że wynagrodzenie za SMS-a otrzymuje Operator – uważa prawnik. Sprawę można zgłosić na policję DT Software mimo wszystko działa nadal w sposób nieuczciwy. Dziennik Internautów będzie się jeszcze zwracał z pytaniami do różnych instytucji na temat możliwości ukrócenia tego procederu. Tymczasem osoby poszkodowane powinny zgłosić się do rzecznika konsumentów. Rzecznik ten występuje do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskami o wszczęcie postępowania przeciwko przedsiębiorcom w sprawach praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Współdziała również z organami inspekcji handlowej. Tę sprawę można również zgłosić na Policję. – Zgodnie z treścią przepisu art. 134 Kodeksu wykroczeń osoba, która przy sprzedaży towaru lub świadczeniu usług oszukuje nabywcę co do ceny, jeżeli nabywca poniósł szkodę nie przekraczającą 100 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Prawnik zwrócił także uwagę na przepisy art. 286. par. 1 Kodeksu karnego. Mówi on, że kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. W tym przypadku jednak nie zachodzi popełnienie przestępstwa, ponieważ – pomimo że czyn jest zabroniony – jego społeczna szkodliwość jest znikoma. Zdaniem Przemysława Adamusa nic nie stoi na przeszkodzie, aby złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia na policję.
Źródło: Dziennik Internautów
Chcemy, aby nasze artykuły były dla Ciebie interesujące i zawierały praktyczne informacje. Oddaj głos w naszej sondzie i zdradź nam, jakie tematy są dla Ciebie szczególnie ważne.