Solidarnie za zobowiązania Jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania.
Po uzyskaniu prawomocnego wyroku i zaopatrzeniu go w klauzulę wykonalności sprawa trafia do komornika w celu prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Zdarza się, że na końcu tej drogi okazuje się, iż postępowanie egzekucyjne jest bezskuteczne. Przypadki, w których wspólnicy lub członkowie zarządu celowo i świadomie podejmują działania zmierzające do uniemożliwienia wierzycielom zaspokojenia długu z majątku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, nie są odosobnione.
Prawo dochodzenia
Bezskuteczność egzekucji ma miejsce wówczas, gdy spółka nie ma majątku, z którego można zaspokoić roszczenia wierzyciela. W takim przypadku komornik czy poborca skarbowy prowadzący postępowanie egzekucyjne wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego. W przypadku, gdy dłużnikiem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, wierzyciel może skorzystać z regulacji zawartych w art. 299 kodeksu spółek handlowych (ksh), który przewiduje solidarną odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki.
Wierzyciel powołujący się na bezskuteczność egzekucji przeciwko sp. z o.o. nie może pozwać członka zarządu tej spółki bez uprzedniego uzyskania tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce zaznacza Agata Jeleszuk z kancelarii Nowakowski i Wspólnicy.
Musi najpierw przeprowadzić postępowanie egzekucyjne w stosunku do samej spółki, a ponadto postępowanie to musi okazać się w całości lub w części bezskuteczne.
Nie jest zatem możliwe pominięcie tego etapu i skierowanie egzekucji bezpośrednio do majątku osobistego członka zarządu. W praktyce zdarzają się przypadki, w których wierzyciel może prowadzić egzekucję jednocześnie w stosunku do spółki i członka zarządu lub tylko do niego. Dzieje się tak, gdy członek zarządu spółki, będącej jednocześnie dłużnikiem, poręczył jako osoba fizyczna weksel własny wystawiony przez spółkę mówi Wojciech Ostrowski, radca prawny, wspólnik w kancelarii Rachelski i Wspólnicy.
Pewne niejasności interpretacyjne budzi rozumienie pojęcia członkowie zarządu. Czy termin należy odnieść wyłącznie do osób, które aktualnie są członkami zarządu, figurują w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS), czy też odpowiedzialność tę należy odnieść do wszystkich, bez względu na to, czy aktualnie są członkami tego organu, jeśli tylko pełnili tę funkcję w czasie, gdy zobowiązanie spółki stało się wymagalne do momentu wystąpienia wierzyciela z powództwem przeciwko spółce.
Zdecydowanie należy opowiedzieć się za drugim, rozszerzonym stanowiskiem. Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki ma charakter solidarny. Oznacza to, że wierzyciel według własnego wyboru może skierować swoje roszczenia w stosunku do wszystkich członków zarządu, wybranych członków zarządu lub konkretnego członka zarządu rozstrzyga Wojciech Ostrowski.
Niewykorzystane szanse
Mimo spełnienia przesłanek skutkujących odpowiedzialnością członków zarządu za zobowiązania spółki mogą oni w pewnych okolicznościach uwolnić się od takiej odpowiedzialności.
Jeżeli wykażą, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe albo że niezgłoszenie tego wniosku nastąpiło nie z ich winy, albo że mimo niezgłoszenia wniosku wierzyciel nie poniósł szkody wymienia Agata Jeleszuk.
Odrębną przesłanką odpowiedzialności członków zarządu jest to, aby wierzyciel podjął w stosunku do spółki działania windykacyjne w odpowiednim czasie. Członek zarządu nie może ponosić odpowiedzialności za takie zobowiązania spółki, których wierzyciel mógł dochodzić, ale tego nie uczynił.
Wierzyciele nieczęsto korzystają z możliwości dochodzenia długu, gdy postępowanie egzekucyjne jest bezskuteczne, także z innych względów. Po pierwsze, wierzyciel, który uprzednio pozwał spółkę, ponosząc z tego tytułu określone koszt tytułem wpisu sądowego i uzyskał postanowienie komornika o bezskuteczności egzekucji, może zaliczyć wierzytelności do kosztów uzyskania przychodów i niejednokrotnie nie jest już zainteresowany dalszym procesowaniem się. Po drugie, wniesienie pozwu przeciwko członkowi zarządu wiąże się z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów bez pełnej gwarancji co do powodzenia tego postępowania. Po trzecie wreszcie, stanowisko sądów rozpoznających sprawy przeciwko członkom zarządu na podstawie art. 299 ksh niejednokrotnie jest zbyt tolerancyjne w stosunku do członków zarządu, co zniechęca wierzycieli do występowania z takimi sprawami do sądu podsumowuje Wojciech Ostrowski.