18 maja 2018

Anna Domin

Korzystne zmiany dotyczące upadłości konsumenckiej w 2018 roku

Ogłoszenie upadłości konsumenckiej może być ostatnią deską ratunku, aby rozwiązać problem ciążących na nas zobowiązań pieniężnych. Choć zainteresowanie skorzystaniem z instytucji upadłości konsumenckiej w ostatnich latach rośnie (ok. 4,4 tys. osób w 2016 roku i ok. 5,5 tys. osób w 2017 roku), to w bieżącym roku planowana jest zmiana w przepisach dotyczących upadłości konsumenckiej, która […]

Ogłoszenie upadłości konsumenckiej może być ostatnią deską ratunku, aby rozwiązać problem ciążących na nas zobowiązań pieniężnych. Choć zainteresowanie skorzystaniem z instytucji upadłości konsumenckiej w ostatnich latach rośnie (ok. 4,4 tys. osób w 2016 roku i ok. 5,5 tys. osób w 2017 roku), to w bieżącym roku planowana jest zmiana w przepisach dotyczących upadłości konsumenckiej, która ma ułatwić konsumentom uwolnienie się od długów.

Obecnie sąd oddala wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. W myśl nowych przepisów ten wymóg ma zostać zniesiony, co otworzy drogę do ogłoszenia upadłości osobom, które przykładowo nierozsądnie dysponowały swoim majątkiem lub wplątały się w sieć długów poprzez liczne pożyczki lub kredyty. Zadaniem dłużnika będzie wykazanie tylko, że jest w stanie wypłacalności oraz, że ogłoszenie upadłości konsumenckiej wiąże się z względami słuszności oraz humanitarności. Przyczyna niewypłacalności dłużnika będzie badana dopiero na etapie planu spłat, czyli po ogłoszeniu upadłości, a nie w fazie składania wniosku do sądu.

Jeśli ktoś wpadł w spiralę długów nie wskutek lekkomyślności i rażącego niedbalstwa, ale w wyniku np.: długotrwałej choroby czy też niepowodzenia życiowego, to wtedy maksymalny okres, przez który będzie obowiązywał plan spłat wierzycieli to 36 miesięcy. Dla osób, które z własnej winy popadły w zadłużenie przewidziano dłuższy okres planu spłat wierzycieli, bowiem ma on trwać od czterech do ośmiu lat.

Co ważne, niektóre zobowiązania nadal nie zostaną umorzone, na przykład alimenty, naprawienie szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia, czy odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci.

Korzystną zmianą dla konsumentów ma być także pominięcie etapu likwidacyjnego w przypadku osób, które nie dysponują żadnym majątkiem i nie są w stanie skutecznie spłacić swoich wierzycieli. Obowiązkiem sądu lub powołanego w tym celu tymczasowego nadzorcy sądowego będzie określenie czy dłużnik faktycznie nie posiada żadnego majątku, czy nie działał ze szkodą dla wierzycieli oraz czy osobista sytuacja upadłego w oczywisty sposób wskazuje, iż upadły nie jest zdolny do dokonana jakichkolwiek spłat w ramach planu spłaty wierzycieli. Gdy zostaną spełnione wskazane wyżej przesłanki, sąd wraz z ogłoszeniem upadłości będzie mógł umorzyć wszystkie długi konsumenta bez ustalania planu spłat wierzycieli.

Co istotne, uproszczona ma zostać procedura porozumienia z wierzycielami. Obecnie taka możliwość istnieje dopiero po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Po nowelizacji nie będzie obowiązku złożenia wniosku, aby można było układać się z wierzycielami. Taki zabieg sprawia, że dłużnicy będą mogli zawrzeć porozumienie z wierzycielami bez postępowania upadłościowego. Jedyny wymóg to zgłoszenie się dłużnika do doradcy restrukturyzacyjnego. Ponadto, gdy sąd uzna, że konsument ma szansę na zawarcie porozumienia z wierzycielami będzie mógł wstrzymać rozpoznanie wniosku o ogłoszenie upadłości na okres czterech miesięcy. W przypadku kiedy nie dojdzie do porozumienia wtedy po tym okresie zostanie przeprowadzone postępowanie upadłościowe.

Na koniec należy wspomnieć o zmianie, na której skorzystają osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. W aktualnym stanie prawnym, gdy w skład masy upadłości dłużnika wchodzi dom lub mieszkanie, z sumy uzyskanej z jego sprzedaży wydzielana będzie kwota (odpowiadająca przeciętnemu czynszowi najmu w tej samej lub sąsiedniej miejscowości), za którą dłużnik będzie mógł przez dwa lata wynajmować mieszkanie dla siebie i osób pozostających na jego utrzymaniu. Powyższy przepis dotyczy jednak tylko konsumentów. Po zmianach z ochrony przed bezdomnością będą mogli skorzystać także przedsiębiorcy.

Adam Jaworski, Aplikant radcowski Kancelaria Rachelski i Wspólnicy