Trochę drożej, ale pewniej Współpraca z faktorem łączy się z opłatami. Podstawowe to prowizja faktoringowa i odsetki. Ich wysokość uzależniona jest od zakresu obsługi.
Za obsługę faktoringową pobierane są: prowizja od przekazanych należności oraz odsetki od wypłaconych zaliczek. Firmy faktoringowe mogą również pobierać dodatkowe opłaty, takie jak np. prowizja przygotowawcza czy prowizja od przyznanego limitu. W rzeczywistości wyższe w porównaniu np. z kredytem koszty faktoringu nie oznaczają jego mniejszej atrakcyjności usługi. Faktoring niesie ze sobą wartość dodaną.
Prowizja faktoringowa uzależniona jest każdorazowo od zakresu obsługi.Zależy od rodzaju faktoringu, jaki wybrał klient, wysokości transakcji, czyli przyznanego limitu, terminów płatności, liczby faktur przedstawionych do faktoringu oraz ilości usług dodatkowych, takich jak np. monity, telefony do odbiorców czy inne działania windykacyjne wylicza Małgorzata Szymańska, dyrektor działu sprzedaży i marketingu firmy Polfaktor.
Prowizja pokrywa koszty prowadzenia kont rozliczeniowych dłużników, monitowania, inkasowania należności, sporządzania bieżących raportów i sprawozdań, a także koszt przejęcia ryzyka niewypłacalności odbiorców. Ustalana jest z reguły w przedziale od 0,3 do 1,5 proc. od faktury brutto. W Polsce średnia prowizja faktoringowa najbardziej popularnego produktu faktoringu krajowego z regresem wynosi 0,5 proc. od faktury brutto precyzuje Małgorzata Szymańska.
Droższe z reguły są produkty, które oprócz finansowania zapewniają klientowi przejęcie ryzyka wypłacalności odbiorcy. W przejęciu ryzyka wypłacalności odbiorców ważny jest udział własny dostawcy. Jeżeli faktor przejmuje ryzyko wypłacalności w 100 proc., koszty takiej usługi mogą być trochę wyższe. Przy krótszych terminach płatności natomiast 14, 21 dni prowizja faktoringowa jest mniejsza niż przy terminach 120-dniowych mówi Małgorzata Szymańska.
Urszula Młynarczyk, radca prawny w kancelarii Rachelski & Wspólnicy, jest zdania, że wysokość prowizji zależy głównie od obrotu deklarowanego przez faktoranta. Gdy będzie on wyższy, wówczas zmniejszy się prowizja. Istnieje też prowizja minimalna faktorant płaci ją wtedy, gdy nie dostarczy obiecanych faktur na czas. Jeśli w następnym miesiącu obrót będzie wyższy, czyli faktur będzie więcej, wtedy faktor zwróci nadpłaconą kwotę.
Inne koszty
Zwykle już za samo rozpatrzenie wniosku i przygotowanie umowy faktoringowej pobierana jest jednorazowo tzw. prowizja przygotowawcza. Kosztem faktoringu są także odsetki od wypłaconych zaliczek. Odsetki wysokości średniego oprocentowania kredytów na cele gospodarcze naliczane są na podstawie zmiennej stopy WIBOR 1M, podwyższonej o marżę od 1 do 3 proc. Część faktorów dochodzi należności z dołu na koniec miesiąca lub po zamknięciu transakcji, pobierając opłaty z pozostałych 20 proc. po upływie płatności od odbiorcy uzupełnia Urszula Młynarczyk.
Czy po zsumowaniu wydatków nie okaże się, że faktoring może być droższym produktem niż kredyt?
Zgadzam się z tą opinią. Faktoring może być droższy, ponieważ oprócz finansowania jedynej funkcji, jaką spełnia kredyt oferuje monitowanie odbiorców oraz często również przejęcie ryzyka wypłacalności odbiorcy. Dlatego w jednej prowizji faktoringowej znajdują się elementy, które w innych przypadkach klient płaci bankowi za kredyt, firmie windykacyjnej za windykację i firmie ubezpieczeniowej za przejęcie ryzyka wypłacalności odbiorców argumentuje Małgorzata Szymańska.
Marża to zarobek faktora z tytułu wykonywania usług dodatkowych.
Przy analizie kosztów faktoringowych zawsze zwracam klientowi uwagę, jakie korzyści przynosi mu szybsze finansowanie. Kiedy firma ma zapewnione natychmiastowe finansowanie, może zaproponować swoim odbiorcom dłuższe terminy płatności. Przy tak dużych jak obecnie zatorach płatniczych zaoferowanie odbiorcy dłuższego terminu płatności może być nawet bardziej interesujące niż niska cena produktu czy usługi podsumowuje Małgorzata Szymańska.